Rozwód to proces. I to niełatwy. Najpierw odczuwasz dyssatysfakcję ze związku. Potem musisz podjąć decyzję o rozstaniu. Kolejnym etapem jest złożenie pozwu o rozwód. Napisanie go lub zlecenie napisania pełnomocnikowi oznacza konfrontację z paroma lub paronastoma latami związku, powrót do trudnych przeżyć. Następnie, nadal w napięciu, czekasz na odpowiedź na pozew ze strony współmałżonka. Jak już ją otrzymasz – poziom niepokoju pewnie wcale nie ustaje, bo zastanawiasz się, co czeka Cię na sali rozpraw. Czy jest tak, jak pokazuje się to na serialach? Czy poradzę sobie bez pełnomocnika? Jak powinnam/ powinienem zachować się na korytarzu sądowym? Co ubrać? Jak długo to potrwa? Pytania można mnożyć. Ja każdemu mojemu Klientowi przybliżam to, co czeka nas przez najbliższe kilka miesięcy lub lat, od dnia złożenia pozwu o rozwód. Jestem bowiem zdania, że wiedza na ten temat może zminimalizować niepokój. Bo niepokój często wynika z niewiedzy. Dlatego dziś opowiem Wam o tym, jak przebiega rozprawa rozwodowa.

Jak przebiega rozprawa rozwodowa– po pierwsze …

Musisz wiedzieć, że zanim zostanie ona w ogóle wyznaczona, minie klika miesięcy. Ja działam głównie na terenie Sądu Okręgowego w Poznaniu oraz Sądu Okręgowego w Kaliszu (wiesz już przecież z innych wpisów, że sprawy o rozwód toczą się w Sądzie Okręgowym: https://adwokat-ruszkiewicz.pl/jak-uzyskac-rozwod/). Najdłuższy – w moim doświadczeniu – czas oczekiwania na pierwszy termin rozprawy od dnia złożenia pozwu to około 4 miesiące, zaś najkrótszy: 2 miesiące. Sąd zawiadomi Cię o tym terminie i wezwie do udziału w rozprawie. W Sądzie najlepiej zawsze stawić się kilka minut wcześniej, dla własnego komfortu. Ja umawiam się najczęściej z moimi Klientami przed budynkiem Sądu i wchodzimy do niego razem. W Sądach obecnie przy wejściu odbywa się kontrola bezpieczeństwa (torby, torebki muszą przejechać przez taśmę, jak na lotnisku, a Ty- przejść przez bramkę). Następnie należy udać się pod salę, wskazaną na wezwaniu Sądu.

Co dalej?

Zanim przejdziemy do tego, jak przebiega rozprawa rozwodowa, powiem jeszcze, że często otrzymuję pytania, jak się ubrać na rozprawę rozwodową. Rekomenduję raczej wizytowo niż sportowo. Nie musi to być oczywiście suknia balowa i garnitur. Ale koszula, w przypadku obu płci, wydaje się być dobrym pomysłem. Dla niektórych to kwestia zupełnie oczywista, ale niektórzy będą przecież pierwszy raz w życiu w Sądzie, więc wszystko jest dla nich nowe. Pozostając w temacie ubioru: w niektórych Sądach od dłuższego czasu nie działa szatnia. A więc okrycie wierzchnie zabieramy ze sobą na salę. W Sądzie w Poznaniu znajdują się też szafki, w których można zdeponować niepotrzebne rzeczy, ale trzeba mieć przy sobie 2 zł, bo tyle należy do niej wrzucić. Pod salą rozpraw spotkasz swojego jeszcze-męża/ jeszcze-żonę. Twoją decyzją jest to, czy będziesz z nim/z nią rozmawiać przed rozprawą. Zdarzają się małżeństwa, które przyjeżdżają razem do Sądu i razem z niego wychodzą. Bywa jednak również tak, że poziom emocji lub zranienia jest na tyle wysoki, że nie ma miejsca na żaden dialog.

Jak przebiega rozprawa rozwodowa– wywołanie sprawy i co dalej?

Twoja sprawa musi zostać wywołana, abyśmy mogli wejść na salę rozpraw. Wywołanie następuje albo przez głośnik (tak, sądy się coraz mocniej cyfryzują) albo przez protokolanta. Po wejściu należy zająć odpowiednie miejsce na sali. Powód z pełnomocnikiem siada z lewej strony (patrząc na Sędziego), zaś pozwany z pełnomocnikiem po stronie przeciwnej. Rozprawy obecnie są nagrywane, a rejestrowany jest dźwięk i obraz, dlatego wypowiedzi trzeba kierować do mikrofonów. Na początku rozprawy Sąd sprawdza obecność. Po ustaleniu, że stawiły się wszystkie “potrzebne” osoby, przechodzi do procedowania. Nieco inaczej będzie przebiegała sprawa o rozwód bez orzekania o winie, a inaczej z orzekaniem o winie. Ja skupię się na omówieniu tego pierwszego modelu. Model drugi różni się przede wszystkim ilością przesłuchiwanych w sprawie świadków.

Kogo i jak Sąd przesłuchuje?

Najczęściej Sąd zaczyna od przesłuchania świadka. Jak już wiecie, w przypadku rozwodu bez orzekania o winie, gdy posiadasz małoletnie dziecko, świadek będzie zeznawał tylko o faktach dotyczących dziecka. Po co? Sąd musi ustalić, że rozwód nie jest sprzeczny z dobrem dziecka. Nie będą zatem padały pod adresem tego świadka żadne pytania dotyczące przebiegu Waszego małżeństwa. Jeśli nie macie dzieci, a zgodnie wnosicie o rozwód bez orzekania o winie, nie będzie przesłuchiwany żaden świadek. Po przesłuchaniu świadka, opuszcza on salę rozpraw. Może nawet opuścić Sąd, ale może poczekać pod salą rozpraw. Sąd natomiast przystępuje do przesłuchania stron, zaczynając od powoda. Każdy, kto składa zeznania, musi podejść do tzw. barierki, czyli mównicy znajdującej się na środku sali rozpraw. Każda ze stron może zadawać drugiej pytania. Co ważne: sprawy o rozwód odbywają się przy “drzwiach zamkniętych”. To oznacza, że poza stronami, ich pełnomocnikami, nie ma i nie może być na sali rozpraw publiczności. Ewentualnie, na sali mogą przebywać “osoby zaufania po dwie z każdej strony”.

Co dalej?

Po przeprowadzeniu postępowania, Sąd ogłasza przerwę i udaje się na naradę, zaś strony wychodzą z sali rozpraw na korytarz. Sąd w sprawach o rozwód orzeka zasadniczo w składzie: 1 sędzia zawodowy oraz 2 ławników. Zgodnie jednak z treścią ustawy “covidowej”, w stanie epidemii oraz rok po jej zakończeniu sądy cywilne mają orzekać w składach jednoosobowych i bez udziału ławników. Tak więc na chwilę obecną na sali obecny jest tylko sędzia i protokolant. Gdy sędzia przygotuje wyrok, ponownie zostaniecie wywołani i wezwani do sali rozpraw. Podczas ogłaszania wyroku wszyscy (z wyjątkiem Sądu), powinni stać. Po ogłoszeniu sentencji wyroku, czyli rozstrzygnięcia, Sąd podaje ustnie motywy orzeczenia lub wygłasza jego uzasadnienie. Wówczas można już usiąść. W sprawach bez orzekania o winie, które dodatkowo zawierają zgodne rozstrzygnięcia co do dzieci stron, ta część procedury trwa stosunkowo krótko. W sprawach spornych i skomplikowanych uzasadnienie wyroku stanowi istotny jego element, bo jest podstawą do sporządzenia i wniesienia apelacji do sądu wyższej instancji. Po ogłoszeniu wyroku i pouczeniach (gdy nie reprezentuje Cię profesjonalny pełnomocnik), możesz opuścić salę rozpraw, jak i Sąd.

Z przekazu moich Klientów wynika, że obecność pełnomocnika w toku sprawy o rozwód, jest istotna nie tylko z uwagi na warstwę merytoryczną. Odczuwają oni też większy spokój związany z posiadaniem towarzystwa w tych niejednokrotnie stresujących i skomplikowanych chwilach. Zapraszam do kontaktu z moją Kancelarią!